Proces budowy domu jest bardzo skomplikowany i najeżony przeciwnościami losu. Nie dziwi więc, że chętnych do wybudowania własnego domu nie ma tak wielu – bardziej zamożni chętnie korzystają z domów przygotowanych przez dewelopera. Deweloper taki wykupuje grunty w obszarze miejskim lub podmiejskim, tam gdzie wydadzą mu się tereny wyjątkowo atrakcyjne dla przeciętnego mieszkańca i następnie przygotowuje całe osiedle bloków, apartamentów lub domków jednorodzinnych. Dobrze usytuowana klasa średnia w większych miastach przestała już walczyć i zabiegać o to, by mieć mieszkania jak najbliżej centrów miejskich – te stały się mniej kluczowe ze względu na przeniesienie wielu funkcji kulturalnych, biznesowych, politycznych i komunikacyjnych na peryferia miejskie.
Przestrzeń podmiejska rozrasta się zatem coraz szybciej, a chętnych na wyprowadzenie się z bloku w samym centrum zatłoczonego miasta na obrzeża miast, regularnie przybywa. Deweloperzy w swoich działanich kierują się więc przede wszystkim takim projektowaniem rozwiązań, które zagwarantuje im przyciągnięcie tej nowej bazy klientów. Odbiorcy będący najczęściej w wieku między dwudziestym a czterdziestym rokiem życia, dobrze zarabiający i przeważnie na samym początku zakładania własnej rodziny, gotowi są zaciągnąć spory kredyt hipoteczny w zamian za komfort samodzielnego egzystowania w przestronnym, nowoczesnym i ciekawie zlokalizowanym domu lub mieszkaniu.
Dlatego też deweloperzy doskonale rozumieją, że klienci tego typu chcą zachować przynajmniej minimum wpływu na osateczny rozkład pomieszczeń czy ich położenie. Jeśli ktoś podpisuje umowę z deweloperem jeszcze zanim osiedla zostaną wybudowane, po wpłaceniu odpowiedniego zadatku czy zaliczki – ma prawo do nanoszenia pewnych ogranicznych zmian w projekcie i stałego konsultowania się z wykonawcą. Naturalnie niektóre życzenia nie będą możliwe do spełnienia, inne będzie mógł deweloper zrealizować tylko po dokonaniu dodatkowej opłaty, a jeszcze inne, drobne zmiany projektowe, da się wykonać bez zwiększania kosztów.
Warto więc negocjować z firmą, od której chcemy kupić mieszkanie, gdyż konkurencja na tym rynku sprawia, że wielu deweloperów jest gotowych dla utrzymania zdecydowanego klienta przy sobie negocjować warunki umowy nawet o kilka procent. A kilka procent przy mieszkaniu wartym sześć lub osiem tysięcy złotyc od metra kwadratowego stanowi kwotę, po którą warto jest się schylić.
W tak komfortowej sytuacji nie są ci, którzy całkowicie samodzielnie starają się wybudować dom – decydują się na zakup odpowiedniej działki, po przestudiowaniu planu zagospdoarowania przestrzeni i dokonaniu odpowiednich prawnych obowiązków naturalnie. Następnie udają się do biura projektowego, które nawet za wykonanie projektu, z którego klient nie skorzysta ostatecznie, oczekują odpowiedniej zapłaty. Jeśli zaś zdecydujemy się na kompleksową obsługę całej inwestycji przez takie biuro projektowe, koszt ich działania może wynieść nawet do dwudziestu procent całego realizowanego projektu.